Kosztorys
inwestorski
Komu potrzebny jest kosztorys?
Po pierwsze – inwestorowi.
Bez względu, czy mówimy o budowie małego domku czy wielkim apartamentowcu, dobrze jest wiedzieć jaki będzie jego finalny koszt. Wiedza ta pozwoli porównać zasoby ze spodziewanymi wydatkami a przede wszystkim zadecydować na jakie technologie nas stać i mieć możliwość wyboru. Kosztorys inwestorski pozwala również ocenić, czy firma wykonawcza jest w stanie wykonać prace za oferowaną cenę lub czy nie stosuje zbyt wysokich narzutów na swoje usługi. Zbyt niski kosztorys ofertowy powinien być sygnałem dla inwestora, czy zastosowane materiały będą odpowiedniej jakości i czy prace zostaną wykonane z należytą starannością. Zbyt wysoki – powinien być dokładnie przeanalizowany, czy zaproponowane w nich technologie są warte tej ceny, czy po prostu wykonawca chce zarobić zbyt wiele lub ma za wysokie koszty własne.
Pamiętać należy również o dokładności kosztorysu inwestorskiego. Powinien on być wykonany przez doświadczonego kosztorysanta w oparciu o projekt wykonawczy i dokładny przedmiar robót. Sporządzający kosztorys powinien znać dobrze zastosowane technologie, aby właściwie wycenić wszystkie niezbędne materiały i dodatki oraz oszacować pracochłonność poszczególnych etapów wykonania prac.
Nieocenioną zaletą profesjonalnego kosztorysu jest zestawienie materiałów – pozwala na zamówienie właściwej, niezbędnej ilości wszystkich materiałów do wykonania każdego etapu robót a nie tylko do oszacowania ich wartości.
Trzeba jednak mieć świadomość, że nawet najdokładniej wykonany kosztorys inwestorski jest tylko prognozą i prawie na pewno zostanie zweryfikowany przez warunki. Nie myślę nawet o szalejących cenach materiałów budowlanych, bo tego nie da się przewidzieć, ale o sytuacji na budowie – dostawy materiałów czy ich zniszczenie lub kradzież, pogoda czy zmiany w projekcie.
Po drugie – wykonawcy.
I to nie jeden. Najpierw ofertowy.
Inwestor lub Główny wykonawca potrzebuje oszacowania kosztów inwestycji. Inwestor musi wiedzieć, czy może sobie pozwolić na poniesienie kosztów przedstawionych w dokumencie czy musi szukać innych technologii / innego wykonawcy. GW musi kosztorys wykonany przez podwykonawcę wkomponować we własną ofertę – np. do przetargu.
Wykonawca również musi w sposób realny oszacować koszty wykonania robót. Musimy pamiętać, że kosztorys ofertowy jest często również kosztorysem wykonawczym, przyjętym przez Inwestora i jego wartość zostaje wpisana do Umowy. Dla tego bardzo ważną z punktu widzenia Wykonawcy jest jego precyzja – dokładne wyliczenie zużycia materiałów i pracochłonności robót, bo w przypadku niedoszacowania często nie da się już zmienić przyjętych do wyceny wartości.
Ważne jest również, aby Wykonawca dokonał własnych przedmiarów robót i sprawdził je z tymi w przedmiarach inwestorskich czy projektowych. Jeżeli są rozbieżności należy koniecznie zweryfikować kosztorys ofertowy poprzez kosztorys wykonawczy, z położeniem nacisku na wykryte niezgodności, ponieważ po podjęciu robót takie zmiany są często już nie do zaakceptowania przez Inwestora.
Po trzecie – kosztorys powykonawczy.
Często zdarzają się przypadki, że w tracie budowy zmieniane są niektóre założenia projektowe czy następuje zmiana technologii wykonania poszczególnych robót. Może to nastąpić z różnych przyczyn, ale ważne jest, aby w trakcie ich wykonywania spisywać na bieżąco protokoły rozbieżności podpisane prze Inwestora i Wykonawcę.
Tego typu zmiany, bez względu na zawartą umowę, upoważniają obie strony do wykonania kosztorysów powykonawczych ujmujących te zmiany.
Kosztorysowanie szkód
Kosztorys taki wykonuje się po oszacowaniu szkód przez uprawnionego rzeczoznawcę, w oparciu o znajomość technologii budowlanych oraz technologii wykonywania napraw.